Jest to pierwsze brownie w moim życiu i na pewno nie ostatnie. Brownie powinno być surowe i bardzo wilgotne. Ja uzyskałam aż zanadto wilgotne, masa czekoladowa w środku nie ścięła się całkowicie, dzięki czemu uzyskałam efekt lava cake. Wyszło przepyszne i to bez grama białego cukru!
Forma 20 x 20 cm
Składniki:
- 110 g masła
- 75 g mąki pszennej
- 170 g suszonych daktyli (miękkich i klejących), pokrojonych na mniejsze kawałki
- 3 łyżki erytrolu lub ksylitolu
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 70 g kakao
- 70 ml mleka
- 2 duże jajka
- 150 g malin (100 g do środka i 50 g na wierzch) - jeśli używamy mrożonych, nie rozmrażamy ich wcześniej
Przygotowanie:
- Masło roztapiamy i studzimy.
- W misie malaksera blendujemy mąkę, daktyle, erytrol, proszek do pieczenia, kakao, mleko i jajka. Dodajemy masło i znów miksujemy. Powinniśmy uzyskać bardzo gęste ciasto.
- Dodajemy 100 g malin i mieszamy.
- Formę wykładamy papierem do pieczenia, po czym nakładamy do środka ciasto, i wyrównujemy. Na wierzch kładziemy pozostałe maliny i wciskamy je lekko w ciasto.
- Pieczemy przez około 25 minut w 170 stopniach C z funkcją termoobiegu. Nie piec za długo, brownie powinno być wilgotne i zakalcowate.
- Wyjąć, lekko przestudzić i zajadać jeszcze ciepłe.
Lekko zmodyfikowany przepis z bloga Moje Wypieki
Jeśli bez cukru to na pewno upiekę :)
OdpowiedzUsuń