Dziś mam dla was przepis na mój ulubiony sernik. Jest niezwykle kremowy i gładki, mimo braku śmietany i tłustych serów w składzie. Robiłam go już wiele razy, nie tylko z frużeliną malinową na wierzchu. Jest fantastyczny również z solonym karmelem, jagodami, kajmakiem, ale powiem wam, że nawet sam, "goły" sernik jest przepyszny ;)
Tortownica o średnicy 22 cm
Składniki:
SPÓD
- 100 g mąki pszennej
- 2 łyżki cukru
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 60 g zimnego masła
- 1 żółtko
MASA SEROWA
Przepis z lekkimi modyfikacjami ze strony Kwestia Smaku
- 500 g twarogu sernikowego
- 250 g ricotty (lub mascarpone)
- 1 budyń waniliowy w proszku
- 2/3 szklanki cukru
- 1 cukier waniliowy
- 1 jajko
FRUŻELINA MALINOWA
- 2 szklanki malin-użyłam mrożonych
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Przygotowanie:
- Do dużej miski wsypujemy mąkę, cukier, proszek do pieczenia i pokrojone w kosteczkę zimne masło. Wszystko mieszamy, rozcierając szybko masło palcami do powstania drobnej kruszonki.
- Dodajemy żółtko i szybko zagniatamy w jednolite ciasto. Wylepiamy nim spód tortownicy (dno wykładamy papierem do pieczenia), nakłuwamy widelcem i wstawiamy do lodówki na około 15 minut. W tym czasie nagrzewamy piekarnik do 180 stopnic C.
- Ciasto pieczemy przez 15-20 minut na złoty kolor.
- Do misy miksera wkładamy wszystkie składniki na masę serową i miksujemy do połączenia składników.
- Na podpieczony spód wykładamy masę serową i wstawiamy do piekarnika na 30 minut.
- W międzyczasie przygotowujemy frużelinę: do garnka wkładamy maliny i cukier, mieszamy i zagotowujemy, po czym całość miksujemy. W odrobinie wody rozpuszczamy łyżeczkę mąki ziemniaczanej i dolewamy do zmiksowanych malin. Gotujemy jeszcze kilka minut do zgęstnienia, mieszając co jakiś czas. Zdejmujemy z gazu.
- Upieczony sernik wyjmujemy z piekarnika i zostawiamy do całkowitego ostudzenia (sernik może się wydawać niedopieczony u góry, ale tak ma być ;)) . Następnie na wierzch wykładamy frużelinę malinową i schładzamy w lodówce.
- Przetrzymujemy w lodówce.
Przepis z lekkimi modyfikacjami ze strony Kwestia Smaku
Smakowicie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńSernik wygląda przepysznie. Z pewnością jeszcze lepiej smakuje
OdpowiedzUsuńSuper przepis! Jestem pod wrażeniem
OdpowiedzUsuńmiło sie czyta takie blogi
OdpowiedzUsuńTen wpis dał mi wiele do myślenia.
OdpowiedzUsuńdużo ciekawych pomysłów tutaj!
OdpowiedzUsuńmiło się czyta te wpisy!
OdpowiedzUsuńwiele ciekawych treści tutaj.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że sernik prezentuje się obłędnie!
OdpowiedzUsuńświetny blog, ciekawe wpisy
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten wpis.
Często wypróbowuje przepisy z tego bloga, polecam go serdecznie.
OdpowiedzUsuńFajny ten blog, zawsze wpadną jakieś ciekawe nowości.
OdpowiedzUsuńciekawe pomysły, wykorzystam je u siebie w domu na pewno, nie ma opcji żebym to ominęła..
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńNiesamowity przepis
OdpowiedzUsuńBrzmi pysznie! Twoje podejście do sernika pokazuje, jak wszechstronny może być ten deser. Ciekawa jestem, jak smakuje w wersji z solonym karmelem – to musi być niebiańska kombinacja!
OdpowiedzUsuńSuper post trzeba jednak pamiętać, że zdrowie odżywianie to klucz do zdrowego i długiego życia! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń