Nie wyobrażam sobie rozpoczęcia dnia bez śniadania, a owsianka jest moim najczęstszym wyborem. Ubóstwiam ją do tego stopnia, że jadam ją nawet w upalne letnie dni, gdy jednak przydałoby się raczej ochłodzić, niż rozgrzać. Gorąca owsianka jest wspaniała, ale spójrzmy prawdzie w oczy-nie w upalne poranki. Nie chciałam z niej jednak całkowicie rezygnować, dlatego przyrządziłam ją w nieco inny sposób-na zimno. Ugotowaną owsiankę zostawiłam do całkowitego przestudzenia, w tym czasie odpowiednio zgęstniała, po czym zmiksowałam ją z gęstym jogurtem. Użyłam naturalnego, ale jeśli chcecie ją jeszcze bardziej podrasować możecie użyć np. owocowego, dodać wanilię lub po prostu zwykłe owoce, które z nią zmiksujecie. Konsystencja przypomina budyń, łatwo ją jednak kontrolować poprzez dodanie większej ilości płynu, co ją rozrzedzi. Jeśli chcecie gęstszy, wlejcie na początek mniej wody. Aby dopełnić całość ugrillowałam brzoskwinie, które dzięki temu lekko zmiękły i nabrały nieco innego wyglądu. Jestem pewna, że każdemu zasmakuje takie śniadanko, zwłaszcza gdy dołożycie mnóstwo owoców i polejecie miodem.
1 porcja
Składniki:
- 4 łyżki płatków owsianych
- woda (możecie użyć mleka)
- 1 brzoskwinia
- łyżeczka masła
- 3 łyżki gęstego jogurtu greckiego
- miód do smaku
- do podania: borówki, maliny, truskawki, sos z jagód
- Płatki wsypujemy do garnka, zalewamy wodą/mlekiem, tak by ta je przykrywała ponad 1/2 cm i zagotowujemy. Od tego czasu zaczynamy mieszać owsiankę drewnianą łyżką - dzięki temu stanie się kremowa. Gdy zgęstnieje, odstawiamy z gazu.
- Brzoskwinie kroimy na cząstki i krótko smażymy z dwóch stron na patelni grillowej posmarowanej masłem.
- Ostudzoną owsiankę miksujemy z jogurtem na gładko, dodając miodu do smaku.
- Owsiankę przelewamy na talerz, dekorujemy grillowaną brzoskwinią i owocami.
Insporacja - Leniwa Niedziela
Świetna propozycja na śniadanie :) I ta grillowana brzoskwinia wydaje się być ciekawa :)
OdpowiedzUsuń