Wśród chlebów na zakwasie mamy swoich "domowych ulubieńców", ale ile po jakimś czasie ma się juz przesyt jednego, konkretnego pieczywa. Dlatego zaczęłam się rozglądać za przepisem na nowy chlebek i tak oto natrafiłam na przepis z bloga Addio Pomidory na razowiec - na blogu opisany jak wyjątkowy i faktycznie taki jest! Zwłaszcza świeżutki z chrupką skórką i intensywnym smakiem.
1 duży bochenek
Składniki:
- 1 łyżeczka drożdży - możemy pominąć, jeśli nasz zakwas nie jest już młody
- 375 g wody
- 1 łyżka cukru trzcinowego lub miodu
- 225 g mąki Kamut lub orkiszowej typ 900
- 125 g mąki pszennej, typ 1850
- 10-12 g soli morskiej
- 275 g aktywnego, dokarmionego zakwasu żytniego (dokarmiamy dzień wcześniej)
- 75 g uprażonych na patelni ziaren słonecznika
- 75 g uprażonych na patelni pestek dyni
- 25 g otrębów owsianych
Przygotowanie:
- Rozpuszczamy w wodzie drożdże z cukrem. W misce mieszamy mąki i sól.
- Do dużej miski przelewamy zakwas i łączymy go z wodą, po czym wsypujemy mąki.
- Mieszamy, przykrywamy miskę ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrastania na 2 godziny do powiększenia objętości.
- Mieszamy ponownie. Dodajemy uprażony, ostudzony słonecznik, pestki dyni i otręby. Łączymy dokładnie.
- Keksówkę smarujemy oliwą i oblepiamy otrębami i wylewamy do niej ciasto. Posypujemy je słonecznikiem i odstawiamy do wyrośnięcia na około 1 godzinę do osiągnięcia krawędzi foremki.
- Następnie pieczemy chlebek w 210 stopniach C przez 50 minut (bez nawiewu). Po tym czasie wyjmujemy chleb z foremki i dopiekamy jeszcze 10 minut.
- Wyjmujemy na kratkę, kroimy po całkowitym wystudzeniu.
Przepis pochodzi z bloga Addio Pomidory
Chleb prezentuje się wspaniale. Zapisuję przepis :)
OdpowiedzUsuńChleb wygląda znakomicie.
OdpowiedzUsuńZdrowy, domowy chleb jest przepyszny. Warto sobie taki upiec
OdpowiedzUsuńDomowe wypieki są najlepsze.
OdpowiedzUsuńTo mój ulubiony fit przepis!
OdpowiedzUsuńTo świetnie, że odkrywasz nowe przepisy i nie boisz się eksperymentować z pieczywem! Razowiec brzmi obiecująco, zwłaszcza z chrupiącą skórką i intensywnym smakiem. Cieszę się, że znalazłaś coś, co wprowadza odmianę do Twojego piekarniczego repertuaru! 😊
OdpowiedzUsuń