niedziela, 31 lipca 2016

PULLA Z RODZYNKAMI





 Pulla to fiński, drożdżowy chlebek, który smakiem i strukturą przypomina naszą chałkę. Wyróżnia ją dodatek kardamonu, dzięki któremu jest dodatkowo słodka, lekko orzechowa i niezwykle aromatyczna. Co więcej dokłada się do niej rodzynki. Ja swoją pullę posypałam zmielonymi migdałami, ale tradycyjnie używa się do tego płatków migdałowych. Można ją zapleść na wiele sposób, ja wybrałam okrągły splot, który wbrew pozorom nie jest trudny do zaplecenia (rysunkowa instrukcja niżej). Najlepsza jest jeszcze ciepła, maczana w mleczku lub kawie. Jeśli przepadacie za chałką czy drożdżowymi wypiekami, to pulla na pewno wam zasmakuje.

KISIEL Z OWOCÓW LEŚNYCH




Każdy kraj ma swój zestaw dań, są one wpisane w kulturalne życie ludzi, którzy raczą nimi siebie i najbliższych. . Skandynawia ma duże pole do popisu, bo lista takich potraw jest naprawdę duża. Od słynnych szwedzkich cynamonowych bułeczek, poprzez pożywne ryby, kończąc na smakowitych deserach. Jednym z nich jest Rødgrød med fløde - czerwony kisiel ze śmietaną. Prosty i łatwy do zrobienia, a jako że dawniej jadałam kisiele i budynie bardzo często, postanowiłam odtworzyć dawne smaki i znów go przygotować. W domu miałam nadmiar niebieskich owoców-borówek, jeżyn i jagód, dlatego też odeszłam od oryginalnego przepisu i użyłam innych owoców. Smak oczywiście na tym nie ucierpiał. Na koniec polałam kisiele jogurtem jak przystało na prawdziwą Dunkę i zajadałam na gorąco.

czwartek, 28 lipca 2016

ZIELONA SAŁATKA Z BOBEM I BORÓWKAMI



 Bób jem zazwyczaj w najprostszej postaci tj. prosto z miseczki, łuskany na bieżąco. Te małe, zielone poduszeczki są uwielbiane przez moją całą rodzinę, dlatego postanowiłam nieco odświeżyć sałatkowe menu i skomponować nową, wykorzystując nie tylko bób, ale również borówki amerykańskie, które razem z ogórkiem nadają soczystego smaku.
Polecam przygotować większą porcję bobu, bo z doświadczenia wiem, że jakimś cudem znika bardzo szybko, a wtedy trzeba się naprawdę śpieszyć, aby go starczyło do sałatki :)

poniedziałek, 25 lipca 2016

TRZYPIĘTROWY DESER Z GALARETKĄ, FRUŻELINĄ I OWOCAMI



Letnie dni mijają tak szybko, że ledwie zauważyłam prędko zbliżający się półmetek wakacji. W tym roku mam to szczęście, że wypoczynkowi nad morzem towarzyszy ładna pogoda, aczkolwiek zdarzyło się kilka deszczowych dni. Na to jednak nie narzekam, bo mam wrażenie że w tym czasie na leśnych krzaczkach zaroiło się od jagód. Skłoniły mnie do przygotowania deseru (i to nie jednego) z wykorzystaniem ich dobrodziejstw. Postawiłam na zdrowy, lekki, 3-warstwowy deser, który podałam w słoiczkach. Dno wyłożyłam galaretką z wiśni w towarzystwie jagód, na to położyłam jogurt z miodem i domową frużeliną jagodową. Całość przybrałam pierwszymi polskimi śliwkami, borówkami i lekko słonymi pistacjami. Pychota!

czwartek, 21 lipca 2016

PIECZONY BAKŁAŻAN Z POMIDORAMI I MOZARELLĄ

 

Gdy macie do zrobienia w domu kilka rzeczy na raz i nie chcecie za długo siedzieć w kuchni, to ten przepis jest w sam raz dla was. Danie przygotowuje się na raty, najpierw lekko opieka się bakłażana, następnie nakłada dodatki, zapieka i w końcu pałaszuje. Jak jeść bakłażana to właśnie teraz, gdy panuje sezon i możemy dostać piękne okazy. Od kilku lat sklepy mają do zaoferowania coraz więcej odmian tego warzywa. Oprócz tej najbardziej popularnej tj. psianki podłużnej możemy dostać przecudne okrągłe tajskie bakłażany czy prążkowane, biało fioletowe. Każdy rodzaj pyszny i warty wypróbowania.
P.S. Danie sprzyja karmiącym mamom, jednak dla niektórych mozarella może być zbyt ciężkostrawna, wtedy można z niej zrezygnować i polać gotowego bakłażana jogurtem ;)


sobota, 16 lipca 2016

SAŁATKA OWOCOWA W MELONOWEJ MISECZCE


 W czasie wakacji, gdy wybór owoców jest przerażająco wielki, pochłaniam je w ilościach trzykrotnie większych niż w okresie jesienno-zimowym. Dostawa siatek z nowym "towarem" jest prawie codziennie, a gdy pojawią się już na stole wyjadam go garściami, tak naprawdę chwytam pierwszy owoc w zasięgu wzroku. Mogłabym spokojnie je jeść na każdy posiłek, a i tak miałabym niedosyt.
Ostatnio przygotowałam posiłek, który wraz z naczyniem składał się z samych owoców. Pomysł podania jest bardzo kreatywny i nie ukrywam, że pomysł zaczerpnęłam ze zdjęcia, zauważonego w internecie. Za miskę posłużył mi soczysty melon kantalupa, którego nafaszerowałam sałatką owocową i polałam jogurtem wymieszanym z malinami. Pierwsze/drugie śniadanie/deser/przegryzka - tak naprawdę jest świetny niezależnie kiedy go zjecie. 

piątek, 15 lipca 2016

GRILLOWANA CUKINIA Z ZIOŁAMI


Cukinia podobnie jak bakłażan niesłusznie jest kojarzona z mdłym warzywem. Dla mnie jest przepyszna, zwłaszcza upieczona z dodatkiem odpowiednich ziół.Zazwyczaj kroję ją po prostu w kostkę, posypuję przyprawami i wrzucam do piekarnika. Ostatnio jednak zadałam sobie nieco więcej trudu (jeśli można się natrudzić przy grillowaniu cukinii :D) i ją ugrillowałam. Efekt był bardzo satysfakcjonujący - kręgi od patelni grillowej wyglądały fantastycznie, idealny dodatek do obiadu lub właśnie na grilla. Jest łatwa do spakowania, a smakuje równie dobrze na zimno, więc możecie przygotować nawet większą porcję na następny dzień.
P.S. Danie sprzyja karmiącym mamom :)

piątek, 8 lipca 2016

JAGODZIANKI



I nastał lipiec-miesiąc jagód. To ich czas, dlatego korzystajmy z nich póki są, bo oprócz przepysznego smaku mają wiele właściwości leczniczych. Sok z jagód wychwytuje wszystkie toksyny, może nas uratować w czasie biegunki. Pomagają regulować poziom cukru we krwi, przez co nazywa się je roślinną insuliną. Odkąd pamiętam w moim domu powtarza się: jedz jagody, są dobre na oczy. To prawda, wspomagają wzrok, zwłaszcza odpowiadają za dobre widzenie po zmroku.
Razem z bratem jako dzieci zajadaliśmy się jagodami, pamiętam nasze umazane, jagodowe mordki i fioletowe paluszki, które nawet po umyciu wyglądały na sine. Używanie sztućców i serwetek i tak było na nic, po starciu z jagodami człowiek nie mógł wyjść czysty. Do dzisiaj nic się nie zmieniło, nadal uwielbiam te małe owoce. Ostatnio przechodzę ponowną fascynację nimi, gdyż zabrałam się za wypiekanie jagodzianek. Uwielbiam te puchate bułeczki, a od kiedy odkryliśmy ten przepis nawet nie myślimy żeby kupować je w sklepie. Wypróbujcie go sami, a sądzę, że zasmakują wam do tego stopnia, że nawet nie spojrzycie na te na sklepowych półkach.

środa, 6 lipca 2016

CHŁODNIK DUŃSKI


Pamiętam, że jako małe dziecko spędzałam całe wakacyjne dni na dworze. Do domu wbiegałam tylko po to, aby coś przegryźć i od razu wybiegałam do reszty dzieci, pochłoniętych zabawą. Gdybym mogła, nie opuszczałabym osiedlowego podwórka, ale wiadomo-jedzenie jest koniecznością. Moja mama starała się wtedy przygotowywać szybkie obiady, które mogłam pochłonąć od razu po przyjściu. Pamiętam, że jednym z takich dań był chłodnik, który przygotowany wcześniej nie wymagał podgrzania. Błyskawiczny w podaniu i zjedzeniu, do tego nie rozgrzewał mnie dodatkowo w upalne dni. Szybko stał się moją ulubioną zupą. Był przygotowywany na bazie botwiny, z dodatkiem ogórków i rzodkiewek. Sądzę, że każdy z nas zetknął się choć raz z tą zupą i dobrze zna ten smak. Jednak może was zaskoczyć chłodnik Duńczyków- na maślance i mleku, słodki i lekko waniliowy. Urozmaiciłam go lekko dodając cynamon, który dodatkowo podkręca smak potrawy. Wyjątkowo przypadł mi do gustu, a ze względu na słodki smak zaczęłam go traktować jako deser. Jeśli jesteście fanami chłodników, to ten na pewno zdobędzie wasze serce.

niedziela, 3 lipca 2016

DŻEM TRUSKAWKOWY Z WANILIĄ - BEZCUKROWY

No i nadszedł ten nieszczęsny moment żegnania truskawek. Ostatni miesiąc zajadałam się tymi maleńkimi owocami, dodawałam je do każdego posiłku jak i częstowałam się nimi w ciągu całego dnia. Nie uśmiecha mi się z nich rezygnować, dlatego przygotowałam sobie zapasy na zimę w postaci mrożonek i DŻEMÓW! Te ostatnie przygotowałam w wersji klasycznej oraz z dodatkiem wanilii. Odkąd pamiętam w moim domu są przygotowywane dżemy, ale po raz pierwszy dodaliśmy do truskawkowego wanilię i był to strzał w dziesiątkę. Stał się moim faworytem i od tego czasu pochłonęłam już 2 słoiczki. Jedyne czego żałuję to, że nie zabrałam się za przerabianie truskawek wcześniej, aby słoików z dżemami było jeszcze więcej. Domowa konfitura jest o tyle dobrym rozwiązaniem, że możemy do niej dołożyć tyle cukru ile chcemy. Ja proponuję użycie stewii, która nie podnosi poziomu cukru we krwi i ma znacznie mniej kalorii od zwykłego białego cukru. Bądźcie z nią jednak ostrożni, jest znacznie słodsza, a użyta w nadmiarze staje się gorzka.

sobota, 2 lipca 2016

LEKKI SERNIK TRUSKAWKOWY NA ZIMNO


Coraz mocniej zaczynam odczuwać obecnie panujące upały, jednym ze skutków tej pogody jest moje ogromne rozleniwienie. Mogłabym cały dzień spędzić w ogródku z dobrą książką w ręku, łapiąc przy okazji słońce. Z drugiej strony, kiedy jak nie teraz spędzać czas z przyjaciółmi na świeżym powietrzu i grillowaniu? W końcu gorące dni nie ostudzają naszego apetytu, zwłaszcza tego słodyczowego. Najlepiej rzecz jasna sprawdzają się lody, ale gdy chcę przygotować coś dla gości zazwyczaj wybieram ciasto. Ostatnio zdecydowałam się na sernik na zimno - lekki, owocowy, prosty w wykonaniu, z mnóstwem truskawek, które wszyscy uwielbiamy. Ciasto tak naprawdę nie ma spodu, składa się z kremowej pianki i galaretki na wierzchu, taki deser możemy wszamać bez wyrzutów sumienia.

Tym ciastem chciałabym również wirtualnie obdarować Akademię Kulinarną Whirpool, która obchodzi trzecie urodziny. Jeśli nie jesteście jeszcze zaznajomieni z tą szkołą koniecznie odwiedźcie ich stronę Akademia Kulinarna Whirlpool oraz stronę ich włoskiego gospodarza Marco Ghia. Akademio! Z okazji urodzin chciałabym złożyć najsłodsze życzenia, samych sukcesów, warsztatów z rzeszą młodych kucharzy, których będziecie zarażać pasją i chęcią do gotowania, wszystkiego co najlepsze! :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...