QUICHE Z KIEŁBASĄ, KARMELIZOWANĄ CEBULĄ I PIECZARKAMI

 Niejednokrotnie przygotowywałam tartę z jabłkami, śliwkami, jagodami i budyniem czy innymi owocami. Co jest wszystkie łączy? To, że są deserami na słodko. Nadszedł więc czas na nieco wytrawniejszą wersję-quiche. Słynne zwłaszcza we Francji danie, podawane zazwyczaj na zimno, przygotowywane na kruchym cieście, "wypchane" wytrawnym nadzieniem i dodatkowo polane jajeczno-śmietanową masą. Chyba najbardziej znaną wersją jest quiche lorraine - placek lotaryński, którego składnikami są boczek, szynka, ser, jaja i sos bolognese. We Francji jest podawany zazwyczaj w czasie świąt Bożego Narodzenia. Obecnie jednak jesteśmy w klimatach wielkanocnych, dlatego zdecydowałam się na przygotowanie tej odmiany- z wiejską kiełbaską, karmelizowaną cebulką i pieczarkami. Nie spodziewałam się, że tarta wyjdzie taka dobra, zwłaszcza że jadłam ją na zimno (a jestem fanką gorących dań tego typu :D). Wspomnę również o wspaniałym zapachu, który unosił się w domu jeszcze długo po upieczeniu - dla niego samego wartą ją przygotować.

Blacha na tartę o średnicy 24 cm
Składniki na spód:

• 200 g mąki orkiszowej lub pszennej
• 120 g zimnego masła
• szczypta soli
• 1 małe jajko

Przygotowanie:

1. Do miski wsypujemy mąkę, sól i pokrojone na kawałeczki masło. Robimy kruszonkę (malakserem lub dość szybko ręcznie). Dodajemy jajko i łączymy całość w jednolite ciasto, które następnie rozpłaszczamy, zawijamy folią i wkładamy do lodówki na 1 godzinę. 
2. Ciasto wyjmujemy z lodówki, rozwałkowujemy na płasko podsypując mąką i wykładamy nim spód i boki posmarowanej masłem formy. Spód dziurkujemy widelcem i wkładamy blachę do lodówki.
3. Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni C. Po tym czasie ciasto okrywamy folią aluminiową, wysypujemy do środka fasolę (lub inne obciążenie) i wstawiamy do piekarnika na 10 minut. Następnie zdejmujemy folię z obciążeniem i pieczemy jeszcze 5 minut. Tartę wyjmujemy z piekarnika i odstawiamy do przestudzenia, a temperaturę piekarnika zmniejszamy do 180 stopni C.

Składniki na nadzienie:

• 2 czerwone cebule
• 1 łyżka oliwy lub oleju
• 250 g pieczarek
• 1 łyżka masła
• 3 łyżki posiekanej natki
• 250 g dobrej kiełbaski wiejskiej
• 160 g tartego sera (gruyère / cheddar / gouda)
• 1 łyżka mąki
• 3 jajka
• 1 szklanka mleka
• 1/2 szklanki kremówki (ja zastąpiłam jogurtem)

Przygotowanie:

1. Cebulę kroimy w kostkę i wkładamy na rozgrzaną patelnię z łyżką oliwy. Doprawiamy solą i co chwila mieszając smażymy na większym ogniu przez 5 minut aż cebula będzie szklista. Zmniejszamy ogień do średniego i co jakiś czas mieszając dusimy przez ok.15-20 minut. Cebula powinna stać się miękka i skarmelizowana, słodka w smaku. Tak przygotowaną zdejmujemy z patelni i wkładamy do miski.
2. Grzyby myjemy i kroimy w plasterki, wkładamy na patelnię po cebuli i smażymy 4 minut, aż woda odparuje, a pieczarki staną się miękkie. Dodajemy masło, solimy i smażymy jeszcze 2-3 minuty, pod koniec dodając posiekaną natkę pietruszki. Przekładamy do miski z cebulą.
3. Ser trzemy i mieszamy z łyżką mąki. Kiełbasę obieramy i kroimy na niewielkie kawałeczki. Wszystko przekładamy do miski z cebulą i grzybami. 
4. W drugiej misce roztrzepujemy rózgą jajka z mlekiem, śmietanką, solą i pieprzem.
5. Na przestudzony spód wykładamy nadzienie, zalewamy płynną masą i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy ok. 35-40 minut na złoto.

Przepis pochodzi z bloga Kwestia Smaku