Falafel jest arabskim daniem, które zaczęło się cieszyć coraz większą popularnością w krajach europejskich. Serwowany w picie stanowi wegański zamiennik kebaba. Sięgają po niego nie tylko weganie, gdyż jest naprawdę przepyszny. Próbowałam wersji ziołowej, z dodatkiem groszku, każda godna polecenia. Jak dla mnie falafel powinien być serwowany z hummusem-te dwie potrawy się fantastycznie uzupełniają, stanowiąc zespół nie do przebicia. Tradycyjnie falafele są smażone w głebokim tłuszczu, ja je jednak lekko odchudziłam i piekłam w piekarniku. Wyszły równie pyszne, koniecznie spróbujcie, zwłaszcza z dodatkiem hummusu ;)
3-4 porcje
Składniki:
- 400 g suchej ciecierzycy
- 1 średnia cebula, obrana i pokrojona w kawałki
- 3 ząbki czosnku, obrane
- 2 pęczki świeżej natki pietruszki (można użyć kolendry)
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- po 1 łyżeczce mielonego kuminu, mielonych ziaren kolendry, mielonego kardamonu, cynamonu i chilli
- sól, świeżo zmielony czarny pieprz
- hummus, pita do podania
- Ciecierzycę zalewamy wodą i zostawiamy tak do namoczenia na całą noc.
- Następnego dnia ciecierzycę odsączamy z wody i przekładamy do malaksera. Miksujemy do uzyskania ziarnistej, grudkowatej konsystencji, ale nie gładkiej masy. (Można miksować partiami, lub mieszać co jakiś czas, by ciecierzyca się równomiernie zmiksowała).
- Masę przekładamy do miski, a do malaksera wrzucamy czosnek, cebulę i natkę pietruszki. Miksujemy i dokładamy do ciecierzycy.
- Dolewamy olej i dokładamy przyprawy. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku.
- Całość dokładnie mieszamy (najlepiej rękoma), gdyby masa się nie kleiła dolewamy odrobinę wody.
- Z masy formujemy kotleciki i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Smarujemy je oliwą i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni C na 20 minut. Po tym czasie falafele obracamy na drugą stronę i pieczemy kolejne 20 minut.
- Wyjmujemy, podajemy z hummusem i pitą.
Przepis pochodzi z bloga CookBlog
Kuchnia arabska jest przepyszna! Super!
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńDokładnie, taki falafel u nas nie zbyt popularny, ale jaki smaczny!
OdpowiedzUsuńOby więcej osób poznało jego smak ;)
UsuńDwa razy przygotowałam falafele. Wszystkim domownikom bardzo smakowały, ale to nie moje klimaty. Nadający smak tej potrawie kumin, nie należy do moich ulubionych przypraw:)
OdpowiedzUsuńKumin jest faktycznie dość specyficzny, u mnie w domu 2 osoby go nie lubią i przygotowuję dla nich wersję bez tej przyprawy ;)
Usuńzrobiłam, pyszne! :)
OdpowiedzUsuń