Lato nie może się obyć bez ciasta z truskawkami. Ostatnio lubuję się w truskawkowych sernikach na zimno , ale większość domowników woli pieczone ciasta. Ich ulubionym jest ciasto drożdżowe, które zazwyczaj przygotowujemy z tego przepisu. Robimy je naprawdę baardzo często i stwierdziłam, że mimo sprawdzonego przepisu warto wypróbować jakiś inny. Natrafiłam na ten konkretny, nie zawiodłam się i szczerze mówiąc mi zasmakował bardziej niż nasz domowy przepis. Brat i mama stwierdzili jednak że są wierni naszemu przepisowi i wolą ten stary, sprawdzony. Tak naprawdę dużej różnicy nie ma i gdyby położyć obok siebie te dwa ciasta nie każdy by się zorientował, że są różne ;)
Składniki:
- ROZCZYN:
- 30 g świeżych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 1/2 szklanki ciepłego mleka
- CIASTO:
- 100 g masła
- 1/2 szklanki mleka
- 2 jajka
- 150 g cukru
- 500 g mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 łyżka cukru z wanilią
- 500 g truskawek
- KRUSZONKA:
- 100 g mąki
- 50 g cukru pudru
- 50 g masła (zastąpiłam olejem kokosowym)
Przygotowanie:
- Drożdże kruszymy w miseczce i rozcieramy z cukrem, po czym dolewamy ciepłe mleko i mieszamy. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 10-15 minut do wyrośnięcia.
- Masło roztapiamy z mlekiem. Jajka ucieramy mikserem z cukrem.
- Do dużej miski przesiewamy mąkę, wlewamy wyrośnięte drożdże, utarte jajka, mleko z masłem, sól, cukier z wanilią. Wyrabiamy ciasto (można użyć miksera z końcówką z hakiem), po czym miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (ok.1 godzina).
- Truskawki myjemy, obieramy z szypułek i kroimy na mniejsze kawałki.
- Ciasto wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, układamy ściśle truskawki, lekko je wbijając w ciasto. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 30 minut w ciepłe miejsce.
- Przygotowujemy kruszonkę: Palcami rozcieramy wszystkie składniki do uzyskania konsystencji "mokrego piasku". Posypujemy wyrośnięte ciasto.
- Ciasto pieczemy w 180 stopniach C przez ok. 45 minut do zarumienienia kruszonki.
Przepis pochodzi z bloga Coolinarny
Z truskawkami najlepsze :) Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńhttps://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Oj tak! :)
UsuńUwielbiam drożdżowe!
OdpowiedzUsuńA takie z truskawkami jest idealne na lato...
:)
Dziękuję za udział w akcji 'Dla dzieci' na Mikserze.
Kasia
www.lejdi-of-the-house.bloog.pl
Absolutnie przepięknie wygląda, a tło do sesji zdjęciowej niezwykle klimatyczne! Nic dziwnego, że nawet kicia zainteresowała się ciastem.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, domek babci jednak robi swoje :D
UsuńDrożdżowe z truskawkami i kruszonką to smak mojego dzieciństwa. Takie ciasto zazwyczaj letnią porą piekła moja Babcia. Wygląda pysznie, a mina kotka świadczy, że również tak smakuje:)
OdpowiedzUsuńSmakiem mojego dzieciństwa (które jeszcze chwile potrwa hihi) również jest zdecydowanie drożdżowe, zaciekle wypiekane przez moją mamę :)
UsuńBardzo apetyczne i kotuś też jest tego zdania :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń