Chałki, z którymi zazwyczaj spotykamy się w piekarniach są obsypane mnóstwem kruszonki. Przyznam, że jest to fantastyczny wymysł dla prawdziwych łasuchów. Jednak, mimo że należę do tej grupy, zastąpiłam ją nieco zdrowszą, ale równie smaczny opcją - płatkami migdałowymi. Kruszonka co prawda daje dodatkową słodycz naszemu wypiekowi, jednak posmarowana dżemem jest nawet nazbyt słodka, więc nie potrzeba jej dodatkowego cukru. Prawdą również jest, że przy takiej ilości pochłanianej przeze mnie chałki lepiej mi zrobi zastąpienie jej wartościowymi migdałami :D
Przedstawiona chałka jest o tyle prosta, że jej zaplecenie ogranicza się do splotu warkocza, z którym poradzi sobie każdy :)
Składniki:
- 15 g świeżych drożdży
- 450 g mąki pszennej typ 450
- 100 ml ciepłego mleka
- 100 ml ciepłej wody
- 2 jajka
- 2 łyżki masła
- 3 łyżki cukru
- 1 łyżeczka soli
- płatki migdałowe
- 60 g mąki pszennej typ 450
- 30 g masła
- 30 g cukru
- Drożdże rozkruszamy i mieszamy z mlekiem, 2 łyżkami mąki i 1 łyżeczką cukru. Rozczyn pozostawiamy w ciepłym miejscu na ok.15 min.
- Resztę mąki przesiewamy, mieszamy z pozostałym cukrem, solą,1 roztrzepanym jajkiem, wodą, wystudzonym roztopionym masłem i rozczynem. Wyrabiamy na gładkie ciasto, przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 1 godz.
- Ciasto dzielimy na 3 równe wałeczki. Ich końce łączymy i zaczynamy pleść jak zwykły warkocz. Końce mocno sklejamy i przekładamy gotową chałkę na blachę, wyłożoną pergaminem. Przykrywamy i zostawiamy w cieple na 30 min.
- *Kruszonka: Składniki łączymy, wyrabiając do powstania grudek.
- Wyrośniętą chałkę smarujemy roztrzepanym jajkiem i ewentualnie posypujemy kruszonką lub płatkami migdałowymi. Pieczemy ok. 30 min w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Wyjmujemy i studzimy.
Przepis pochodzi z książki "Drożdżowe bułeczki i rogaliki" Z. Prokopczuka
Mogłabym zjeść całą sama i to bez żadnych dodatków:)
OdpowiedzUsuńTo podobnie jak ja :D
Usuń