Składniki:
- słoiczek suszonych pomidorów (300 g)
- 50 g podprażonych ziarna słonecznika (w oryginalnym przepisie namoczonych)
- garść czarnych oliwek
- garść świeżej bazylii
- 2 czubate łyżki tahini
- łyżeczka młotkowanego pieprzu
- 2 ząbki czosnku
- sok z 1 cytryny
- łyżeczka kaparów
- olej rzepakowy
- Do blendera wkładamy suszone pomidory wraz z oliwą, dodajemy pozostałe składniki i miksujemy. Jeśli masa byłaby zbyt zwarta dodajemy oleju i ponownie miksujemy-masa powinna być gładka. Doprawiamy w razie potrzeby. Przechowujemy w lodówce 2-3 dni, wytrącający się olej jest normalną sprawą ze względu na pestki słonecznika.
Magia w kuchni
Eksplozja smaku
Cafe babilon
Moje małe czarowanie
Notatki kulinarne
Pożeracze czasu
Nie-ład mAlutki
Prawo do gotowania z pasją
Gotuj z Kasią
Zacisze kuchenne
Fabryka Kulinarnych Inspiracji
Życie zaczyna się w kuchni
Para w kuchni
Zródło przepisu Smaki Alzacji
Cudowne zdjęcia , dziękuję za wspólne miksowanie - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńDzięki za wspólne przygotowanie - pasta była cudna, w naszym domu wchodzi do pozycji obowiązkowych
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
U mnie również na pewno jeszcze nie raz zagości :)
UsuńU mnie pasta bez oliwek i tahini, bo nie miałam. Ale smak pyszny i uzależniający :)
OdpowiedzUsuńZgadzam sie :)
UsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńPasta jest przepyszna to prawda :-) Dziękuję za wspólne miksowanie :-)
OdpowiedzUsuńRównież dziękuję :)
UsuńNo właśnie moja bez tahini, bo nie lubię. Ale i bez tego była pyszna. Cudnie wygląda Twoja:-) Dzięki za wspólny czas:-)
OdpowiedzUsuńU mnie bez kaparów, bo za nimi nie przepadam :D Również dziękuję :)
UsuńJakie smakowite zdjęcia :) Dziękuję za wspólną akcję!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńJa tahini nie dałam, bo akurat nie miałam. Dodałam sezam i pasta wyszła pyszna! :)
OdpowiedzUsuńJa nie dałam kaparów i również wyszła przepyszna :)
Usuń