HUMMUS IDEALNY

Kilka postów temu pojawił się przepis na pieczony falafel. Zachwalałam w nim hummus, który przygotowuję w parze z falafelem. Robię go jednak w nadmiarze, bo uwielbiam nim zagryzać surowe warzywa lub jeść prosto ze słoiczka. Ten klasyk kuchni arabskiej można urozmaicać, np.dokładając suszone pomidory, groszek, a nawet bób. Przyznam się, że jak na razie nie próbowałam żadnego z nich, jedynie ten klasyczny, ale zamierzam to wkrótce zmienić.
Przepis na hummus pochodzi od jednej z najpopularniejszych weganek - Marty Dymek, autorki bloga Jadłonomia i jest idealny!

Składniki:

• 1 szklanka suchej ciecierzycy+2 łyżeczka sody oczyszczonej
• 1 szklanka tahini - tutaj przepis
• sól
• 3 łyżki soku z cytryny
• 2-3 ząbki czosnku
• 1/3 szklanki lodowatej wody
• pieprz
• do posypania: oliwa, posiekana natka pietruszki, słodka papryczka, zatar

Przygotowanie:

1. Ciecierzycę zalewamy zimną wodą (ma być jej 2 razy więcej niż ciecierzycy) z dodatkiem łyżeczki sody oczyszczonej i zostawiamy do namoczenia na noc.
2. Następnego dnia ciecierzycę odcedzamy, płuczemy i przekładamy do garnka. Zalewamy ją dużą ilością świeżej wody, dodajemy łyżeczkę sody i zagotowujemy. Gotujemy 40 min lub do czasu, kiedy ziarenka cieciorki będą miękkie, maślane i łatwe do roztarcia w palcach. Z niedogotowanej ciecierzycy nie wyjdzie dobry hummus.
3. Ugotowaną cieciorkę odcedzamy i płuczemy. Przekładamy do blendera, dodajemy tahini, sól, sok z cytryny i czosnek. Miksujemy na gładką, bezgrudkową pastę.
4. Do takiej pasty dolewamy lodowatą wodę i miksujemy do całkowitego wymieszania przez 2-3 minuty. Pieprzymy i ewentualnie solimy do smaku, mieszamy.
5. Przekładamy do miseczki, polewamy oliwą i posypujemy ulubionymi dodatkami. Przechowujemy w lodówce w szczelnie zamkniętym pojemniku/słoiku przez 5 dni.

Przepis pochodzi ze strony jadłonomia