Klasyczna włoska bruschetta, czyli ciabatta, pomidory, czosnek i oliwa. Ja dorzucam od siebie bazylię. Dla miłośników gorącego, ciągnącego się sera polecam nałożenie mozarelli na gotową bruschettę i zapieczenie jej przez kilka minut. W mało-składnikowych daniach ważna jest jakość produktów, użyjcie więc dojrzałych, słodkich pomidorów, bo to od nich zależy smak bruschetty. Natomiast jeśli wasza ciabatta nie jest pierwszej świeżości, to nic nie szkodzi. Nie wahajcie się jej użyć. Podpieczona, chrupiąca, skropiona oliwą i natarta czosnkiem będzie obłędna.
Składniki:
- 3-4 podłużne pomidory
- oliwa z oliwek
- sól, pieprz
- kilka ząbków czosnku
- świeża bazylia
- 10 kromek ciabatty (lub innego białego pieczywa)
Przygotowanie:
- Pomidory parzymy i zdejmujemy z nich skórkę. Usuwamy z nich nasiona i kroimy w kosteczkę. Kładziemy na sitko, skrapiamy oliwą, posypujemy solą, pieprzem i wkładamy pokrojone 2 ząbki czosnku (wyjmujemy je przed podaniem). Mieszamy i odstawiamy na 30 minut.
- Bazylię grubo kroimy. Kromki chleba podpiekamy na patelni grillowej, następnie każdą kromkę nacieramy obranym czosnkiem i skrapiamy oliwą. Na każdą grzankę nakładamy porcję pomidorków i bazylię. Podajemy od razu.
piękne, takie świeże zdjęcia!
OdpowiedzUsuńdziękuję! :)
UsuńTakie proste, a takie pyszne!
OdpowiedzUsuńNieprawdaż? :)
Usuń