Gdy rok temu wstawiłam przepis na truskawkowy budyń jaglany obiecałam kolejne budyniowe wpisy. Niestety w czasie roku szkolnego byłam zalatana i nie udało mi się zrobić zdjęć mojego śniadania (czyli budyniu, który baaardzo często jem na śniadania). Na szczęście nastały upragnione wakacje i tym samym mnóstwo wolnego czasu. A to oznacza leniwe śniadania, które bez wyrzutów sumienia mogę spędzać przed obiektywem aparatu.
Przedstawiam więc przepis na bananowy budyń dla wszystkich miłośników słodkich śniadań.
1 porcja
Składniki:
- 1/3 szklanki kaszy jaglanej
- 1 szklanka mleka migdałowego + 1/5 szklanki
- pestki z laski wanilii
- 1/2 dojrzałego banana
- 1 łyżka syropu klonowego (lub miodu w wersji niewegańskiej)
- do podania: borówki, truskawki, maliny
- Kaszę jaglaną dwukrotnie przelewamy wrzątkiem, przesypujemy do garnka i zalewamy szklanką mleka migdałowego. Gotujemy pod przykryciem do czasu wchłonięcia prawie całego płynu. Wyłączamy gaz i pozostawiamy na 5 minut do wchłonięcia reszty płynu i napęcznienia.
- Kaszę przekładamy do pojemnika w którym będziemy miksować (lub zostawiamy, jeśli blendujemy w garnku). Dokładamy 1/5 szklanki mleka, pestki z wanilii i banana.
- Miksujemy na gładki budyń (ważne, by powstała gładka, kremowa masa bez grudek, wtedy smak kaszy nie będzie wyczuwalny). Próbujemy i według uznania dodajemy syropu klonowego/miodu, po czym ponownie miksujemy.
- Gotowy budyń przekładamy na talerz i dekorujemy owocami.
Jaglany <3 Wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Jaglany budyń uwielbiam, tym bardziej w połączeniu z sezonowymi owocami.
OdpowiedzUsuńBardzo mi pasuje taki deser!
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie, dziękuje za wzięcie udziału w akcji na durszlaku organizowanej przez mojego bloga.
OdpowiedzUsuńchciałabym bardzo zaprosić do dołączenia do grupy na facebooku :https://www.facebook.com/groups/nowoczesnakobieta/
Grupa dopiero powstaje, powoli się rozkręca, organizowane będą konkursy, z fajnymi nagrodami. Twoje przepisy na pewno urozmaiciły by grupę, proszę je śmiało u nas publikować. ;)
Pozdrawiam,
Dafne